Niezwykła podróż

Niezwykła podróż

Niezwykła podróż

Zabrzmi to co najmniej fanatycznie, ale głęboko wierzę w to co teraz napiszę: pomimo wielu wad, o których się ostatnio mówi, Couchsurfing zmienił moje życie (muszę w końcu kiedyś zrobić o tym osobny wpis). I nie chodzi mi w tym momencie o nieskończone możliwości podróżowania za grosze, jakie oczywiście daje, ale o to co jest dla mnie istotą podróży, czyli szansa na spotkanie ogromu wspaniałych, zupełnie niesamowitych ludzi, których nie poznałabym nigdy, gdyby nie właśnie couchsurfing.org. W ostatni piątek przekonałam się o tym po raz kolejny.

W ten chłodny, zimowy dzień przedarł się do nas przez śniegi (a właściwie przetoczył) na swoim rowerze, przepiękny człowiek – włoski muzyk Alessandro, który wyruszył miesiąc temu ze swojego domu na południu Włoch. Docierając do nas, pozostał mu już tylko jeden dzień drogi do celu. Jeden dzień drogi do Auschwitz. Gość pokonał rowerem, w trudnych, zimowych warunkach prawie dwa tysiące kilometrów po to, żeby przywieźć do obozu małe drzewko oliwne. Intrygujące, prawda? Poprosiłam go, żeby dokładnie wyjaśnił mi cel tej niecodziennej podróży.

W ostatnim czasie, w związku z obecnym kryzysem humanitarnym, zaczęły w moim kraju pojawiać się głosy, że powinno się znów otworzyć obozy koncentracyjne, a wszyscy potrzebujemy następcy Führera… To zupełnie mną wstrząsnęło. Poznałem w ostatnim czasie wielu ludzi uciekających przed tragedią konfliktów zbrojnych. My, Europejczycy jesteśmy ogromnymi szczęściarzami żyjąc w pokojowych dla nas czasach, na terenie, gdzie dopiero 70 lat temu skończyła się wojna, którą pamiętają jeszcze nasi dziadkowie. Nie mogę pojąć co dzieje się w ludziach, którym przychodzą do głowy tak straszliwie bestialskie myśli. Wiozę do Auschwitz drzewko oliwne, które reprezentuje dobrych ludzi z Puglia (regionu, w którym żyję) oraz dobre wartości: kulturę, sztukę, a przede wszystkim edukację, bo według mnie to one właśnie są kluczem do pokoju i braterstwa. Myślę, że obecny moment jest bardzo ważny dla naszej historii i należy przypomnieć kim jesteśmy, co osiągnęliśmy, a jednocześnie co jest czarną kartą w naszych dziejach i do czego powtórki już w żadnym wypadku nie należy dopuścić.

02.Niezwykla podroz Alessandro Caponio - Wlochy i Polska - Auschwitz.

Alessandro postanowił, że dotrze do bram Auschwitz 27 stycznia, w dzień upamiętniający oswobodzenie obozu. I najciekawsze – jego wysiłek został zauważony i ogromnie doceniony! Tego dnia w mieście, w którym mieszka odbędzie się koncert związany z wyprawą, a u nas, łącząc się w tym wydarzeniu dzień wcześniej (26.01), w Krakowie zagrają polscy muzycy. Bilety na koncert, który odbędzie się w studiu Radia Kraków, o godzinie 19, są darmowe (więcej informacji dla zainteresowanych na www.radiokrakow.pl/nasze-akcje/puglia-to-auschwitz/).  Nasz Włoski przyjaciel będzie oczywiście obecny, my niestety ciągle jeszcze nie wiemy czy uda nam się dotrzeć.

Spędziliśmy z Alessandrem popołudnie, wieczór i poranek. Wypraliśmy mu rzeczy, których ilość zminimalizował zaledwie do kilku, ze względu na zbyt duże obciążenie w drodze i związane z tym problemy. On przygotował dla nas wyśmienite spaghetti, które z radością wspólnie pochłanialiśmy, śmiejąc przy tym się głośno i sącząc złoty napój z lokalnego browaru. Poznaliśmy też przez Skypa jego bliskich, ale przede wszystkim długo rozmawialiśmy… o sytuacji politycznej, muzyce, pasjach, podróżach. O tym co w życiu ważne i najważniejsze.

Niesamowity człowiek z naszego piątkowego gościa. Cieszę się ogromnie z takich spotkań, szczególnie z tego, że i nasze Maleństwo może brać w nich udział, odkrywając świat z jego najlepszej, nieograniczonej niczym, strony. Myślę, że właśnie tacy ludzie jak Alessandro, ludzie o niezwykłych ideach i determinacji, porywający się na rzeczy szalone, dla wielu może nawet bezsensowne, nadają smak i sens codzienności.

I pomyśleć, że poznaliśmy go nie wychodząc nawet za próg naszego domu.

03.Niezwykla podroz Alessandro Caponio - Wlochy i Polska - Auschwitz.

Polub stronę
21 komentarzy

Leave a comment to Vanilla Island Cancel reply

Your email address will not be published.


Post Comment