Czytam właśnie, że bycie mamą nie polega wpatrywaniu się z rozczuleniem w uśmiechy różowego bobasa jak z reklamy. Serio? :D No dobra, powiem Wam prawdę – nie dajcie się zwieść tym słodkim oczkom, bo łatwo nie jest, ale widocznie też nie tak źle, skoro coraz intensywniej rozglądamy się za tanimi biletami na jakiś ciepły kraniec świata. W końcu młodszy Misiaczek kończy dziś dwa miesiące, czas się ogarnąć! ;)
Ile?! 2 miesiące? JUŻ?! ehhh :) Jak znajdziecie tanie bilety – dajcie znać, może my też się w końcu zmobilizujemy :D
Alicja, niesamowite, prawda? :D A co do biletów – patrz tutaj! :D http://www.fly4free.pl/bardzo-tanie-loty-na-filipiny-i-do-indonezji-kambodzy-laosu-malezji-mjanmy-singapuru-tajlandii-wietnamu-z-pragi-od-1406-pln/
Widać, że Wasz. ;) Słodziak, jak nic nadaje się, żeby już coś pojeździć czy polatać. ;)
Haha Monika, jak to widać? :D Starszy Misiaczek w jego wieku już do Toskanii się pakował :) By the way, książka doszła?
Taki podobny do Was, najpierw pomyślałam, że cały Piotrek, ale im dłużej mu się przyglądam, tym więcej Ciebie widzę. ;) Książka chyba chciała dojść jak usypiałam młodego, bo dzwonił domofon, ale nie mogłam podejść. mam nadzieję, że będzie jakieś awizo czy coś. :)
Cały Piotrek? Dla mnie co najwyżej cały Krzyś, nas ani śladu nie widzę :D To daj znać koniecznie jak odbierzesz :)
Śliczny ten Misiaczek i trudno się nie wpatrywać(szczególnie cioci-babci), ale rzeczywiście będąc młodą mamą czasem na zachwyt zostają tylko chwile. I tak warto! I w ciepłe kraje z Misiaczkami jak najbardziej też!Buziaki z Poznania 😀😎
Oby tych chwil i usmiechów, w które można się wpatrywać było jak najwięcej :) Uściski od nas!!! :*
Your email address will not be published.
30 komentarzy