Sewilla

Pozdrowienia z gorącego południa

Pozdrowienia z gorącego południa

Wiele osób pyta co u nas słychać i kiedy kolejny wpis. Wiem, że dawno nic nie pisałam, ale to nie dlatego, że zapomniałam o blogu. W żadnym razie! Po prostu nie nadążam. Z wpisami, z dziećmi, z codziennością i w ogóle z życiem. Zmęczenie daje mi cholernie w kość. Donoszę jednak, że żyjemy, mamy się dobrze i wierzę, że ten wpis wreszcie powstanie :) A pisać jest o czym. Czas na podróże w końcu zawsze się znajdzie (gorzej może być z funduszami czy urlopem ;) ). Przesyłamy zatem masę uśmiechów z gorrrącego kraju, z którego właśnie wróciliśmy :) Zgadniecie gdzie to?

Continue Reading

Polub stronę