Z niedowierzaniem patrzę przez okno (u nas dzisiaj deszcz ze śniegiem, a jutro nawet sam śnieg!) i czekam na powrót słonecznej wiosny. Od kiedy jesteśmy we czwórkę, czas skurczył się niemiłosiernie, ale chciałabym znaleźć chociaż kilka chwil, żebyśmy mogli się nią jeszcze pozachwycać. Szczególnie, że dla niektórych to ta pierwsza :)
Wiesz Bartłomiej, Ty wszystko umiesz tak pięknie ubrać w słowa, a my staramy się pokazać je w naszych kadrach <3
U nas dziś śnieg tez padal – piekny snieg tej wiosny😯 wyczekujemy pięknych dni razem z Wami ;)
Ja się jeszcze martwię, Angelika, że przez to latem nie będzie moich ukochanych czereśni, albo będzie niewiele i kosmicznych cenach :/
no niestety bardzo możliwe ;(.. cóż poradzić.. klimat nam się trochę zmienia :D a ja jeszcze pamiętam jak byłam mała i w śmigus-dyngus się w krótkich rękawkach latało i wodą lało ;) Teraz dzieciaki mogą chyba na lodowisku pojeździć hehe .. :D
To prawda. Też pamiętam takie dyngusy :D Wygląda na to, że w kolejnych latach będziemy rzucać się śnieżkami ;) Ech, oby do lata :)
Kasiu mam wrażenie, że Oleczek je drożdże . Nie patrzę za okna- Wy wiosenni bez reszty :)
Haha, rzeczywiście coraz większy gość z niego, ale to nie drożdże, więc mnie podobno coraz mniej ;) (i dobrze :D )
To, że Ciebie mniej to nie dobrze – coś o tym wiem . Ania miała mamę na każde kichnięcię :) Przy drugim byłam mądrzejsza !
I ja trochę zmądrzałam przy drugim, ale jednak mam miękkie serce jak takie ślepka zalewają się łzami ;)
Wiem co takie maluszki potrafią ( urodzeni specjaliści ). Oby im tak nie zostało :)
U nas całe szczęście starszy brat sporo pomaga, więc maluch niech rośnie i mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej :)
U mnie dziś pogoda straszna, nie ma słońca jest zimno i pochmurno. Miejmy nadzieję, że na majówkę się poprawi. Masz jakieś plany na zbliżające się wolne? :)
Jestem tu pierwszy raz i się zachwycam:)
Dzięki Martyna :) Majówka minęła zbyt szybko, a my teraz powoli przygotowujemy się, żeby wyruszyć w poszukiwaniu słońca, bo za oknem znowu deszcz :/
No niestety Gizanka, ale zaczął się maj, może w końcu słońce przestanie sobie żartować i zacznie robić to, co do niego należy ;)
Kurcze, ciężko u nas teraz z czasem, tak bardzo chciałabym zrobić kolejny, ale wciąż nie daję rady :( Ogromnie dziękuję za tak ciepłe i motywujące słowa :)))
U mnie jeszcze chłód, ale gdy patrzę na załączony obrazek, od razu robi się cieplej, sama chemia. Szczęśliwa mama i beztrosko uśmiechnięte dziecko. Niech Synek rośnie i podziwia ten piękny świat,
Zasyłam serdeczności
Ahh aż się rozmarzyłam, czytając tekst i patrząc na zdjęcia. Coś pięknego po prostu! :)
Your email address will not be published.
27 komentarzy