Super !!! Zazdroszczę Wam tej pasji podróżowania. U mnie nikt mi jej nie zaszczepił i nie ciągnie mnie do tego. A teraz przy dwójce dzieci to już tylko spacery. Obiecaliśmy sobie z mężem że za rok jak uporządkujemy sprawy służbowe i przejdziemy całkowicie na wolne zawody to się zmieni :)
Ja miałam to szczęście, że mieszkamy w górach i rodzice zawsze mnie w nie ciągnęli. Muszę Ci się przyznać, że szczerze mówiąc przez wiele lat przez to nie chodziam, ale teraz Piotrek zaszczepia we mnie tę miłość na nowo :)) Trzymamy kciuki, żeby i wam udało się znaleźć czas na jak najczęstsze wypady :D
śliczna mama, to i śliczne dziecię! :)
Haha, dzieki Nika! Kochana jesteś, ale wiesz jak to jest – robisz sto fotek i istnieje szansa, że wśród nich znajdziesz choć jedną znośną ;)
Your email address will not be published.
4 komentarze